Rozdział VIII w którym Krzyś staje na czele Przyprawy do Bieguna Północnego

  • Drukuj

 

– Wyruszamy wszyscy na Wyprawę – odparł Krzyś wstając i otrzepując się z piasku. – Dziękuje ci, Puchatku.
– Wyruszamy wszyscy na przyprawę? – spytał Puchatek z przejęciem. Nigdy jeszcze nie byłem na żadnej przyprawie.
– Wyprawie, głupi Misiu! To się zaczyna na W.
– Wiem, wiem, rzekł Puchatek. Ale, prawdę mówiąc, to nie wiedział.
– Wyruszamy na odkrycie Bieguna Północnego.
– O – powiedział Puchatek. – A co to jest Biegun Północny?
– To jest coś, co się odkrywa, rzekł Krzyś wymijająco, ale sam nie był pewien, co to znaczy.
– Aha, rozumiem – powiedział Puchatek. – a czy niedźwiadki nadają się do tego?
– Naturalnie.